Słońce za kilka sekund wzejdzie. Bohaterowie na przełomie nocy i dnia doznają surrealnych, dewianckich lśnień - brzasków. To, co widzą, może uchodzić za rzeczywistość lub... Zobacz pełny opis
Słońce za kilka sekund wzejdzie. Bohaterowie na przełomie nocy i dnia doznają surrealnych, dewianckich lśnień - brzasków. To, co widzą, może uchodzić za rzeczywistość lub jest wyłącznie błyskiem, deja vu. Rzeczywistość rozciąga się jak szpara w czasie, zupełnie jak gdyby czas się zatrzymał i rozdarł na chwilę, a jednak wszystko się toczySłońce za kilka sekund wzejdzie. Bohaterowie na przełomie nocy i dnia doznają surrealnych, dewianckich lśnień - brzasków. To, co widzą, może uchodzić za rzeczywistość lub jest wyłącznie błyskiem, deja vu. Rzeczywistość rozciąga się jak szpara w czasie, zupełnie jak gdyby czas się zatrzymał i rozdarł na chwilę, a jednak wszystko się toczy jak kula. „Brzask" to 50 minutowa, impresyjna, w sferze obrazu ekspresjonistyczna opowieść o... brzasku. Brzask, to wizualne odzwierciedlenie takiego stanu, który może czasem zdarzyć się nad ranem. Kolejnym istotnym planem filmu mającym kluczowe znaczenie dla rozwoju akcji, jest dźwięk, który atakuje przelęknionych, rozdygotanych bohaterów z każdej strony w mowie i muzyce przerywanej krytycznymi refleksjami Stanisława Witkacego na temat nadużyć alkoholowych i nikotynowych.